W patriotycznym przem¿wieniu sekretarz Towarzystwa Mi¿o¿nik¿w Ziemi Kociewskiej Ryszard Szwoch wprowadzi¿ wszystkich uczestnik¿w w nastr¿j tego miejsca, cmentarza le¿nego, miejsca ka¿ni i narodowej pami¿ci. Zacytowa¿ fragment wiersza poety z Kociewia - Jana Brzozowskiego
„Droga ¿mierci ukryta w¿r¿d drzew. T¿dy konw¿j ¿mierci za konwojem kroczy. Po raz ostatni ¿egna¿y Szp¿gawski Las ludzkie cienie, polskie serca, ¿zawe oczy…”
Przypomnia¿ wszystkim obecnym o 74 rocznicy rozpocz¿cia egzekucji w Lesie Szp¿gawskim sk¿d nie mia¿o ju¿ by¿ powrotu dla nikogo. W tym miejscu ko¿czy¿o si¿ wszystko, co tylko dla cz¿owieka w ¿yciu drogocenne, ¿wi¿te, po ludzku wa¿ne. Zbrodnicze strza¿y ko¿czy¿y ¿ycie m¿ode, dojrza¿e, spe¿nione czy dopiero, co projektowane. Wyja¿ni¿, ¿e na Pomorzu nie brakowa¿o gorliwych Polak¿w, patriot¿w, ofiarnych spo¿ecznik¿w, oddanych swojej ojczy¿nie bez reszty prawych obywateli. W tamtym czasie bycie Polakiem oznacza¿o dla wielu przej¿cie drog¿ ¿mierci, by¿o podstaw¿ do eksterminacji. Nasza pami¿¿ o wszystkich ofiarach czasu nienawi¿ci i przemocy jest obowi¿zkiem i powinno¿ci¿, nakazem moralnym i zadaniem dla pokolenia nie oboj¿tnego na los w¿asnego narodu.
Przypomnia¿ wypowiedziane 12 lat temu s¿owa ¿p. biskupa diecezjalnego ks. Jana Bernarda Szlagi „Im ciszej tutaj tym wyra¿niej mo¿na us¿ysze¿ g¿os tych, kt¿rzy zostali wraz z godno¿ci¿ ludzk¿ wdeptani w ziemi¿. W¿a¿nie oni, kiedy milcz¿, krzycz¿”.
Na zako¿czenie zaapelowa¿, aby zabli¿nione rany chroni¿, by nigdy dominacji nad innymi lud¿mi nie do¿wiadczy¿ ¿wiat. Ostrze¿enie p¿yn¿ce z tego miejsca rozbrzmiewa jak echo zbiorowego wo¿ania, napominania i przestrogi, aby nigdy i nigdzie nikt nie sta¿ si¿ katem dla drugiego cz¿owieka, aby nie wa¿y¿ si¿ decydowa¿ o jego ¿yciu.
        |